Zofia Kryszczyńska - mieszkam w Lipniku, pracuję w Zespole Szkół w Klimontowie. Pasjonuję się literaturą, lubię podróże dalekie i bliskie. Piszę od szkoły podstawowej. Zaczęło się od pamiętników, a później poezja, opowiadania, Aż w 2013 roku zdecydowałam się na wydanie pierwszej powieści: Siostra mojej matki, za rok Pusty futerał i w kolejnym roku Lusterko wsteczne. Wcześniej były konkursy literackie i poetyckie, ale proza zdecydowanie dominuje w mojej twórczości.
Prywatnie: mąż, córka, dwaj synowie i trzej wnukowie. Dla wnuków piszę mini bajki.
Ostatnio piszę wspomnienia rodzinne, także ręcznie w albumach.
Zofia Kryszczyńska – absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, gdzie zdobyła tytuł magistra filologii rosyjskiej z przekładu tekstu literackiego.
Ukończyła także studia podyplomowe z zakresu biologii, przyrody, ochrony środowiska i ekologii oraz zarządzania oświatą. Zawodowo i rodzinnie związana z ziemią sandomierką i opatowską. Od wielu lat publikuje swoje wiersze, opowiadania, aforyzmy, fraszki. bajki dla dzieci. Cykl opowieści Podróż życia zaczyna się na końcu świata opisuje historię, zwyczaje i życie codzienne rodziny pisarki na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Jest laureatką konkursów literackich, zarówno poetyckich, jak też prozatorskich. Wydała trzy powieści: Lusterko wsteczne. Siostra mojej matki oraz Pusty futerał.
Zbiór opowiadań prezentowany obecnie
Kłopotliwy spadek - to zbiór opowiadań, które powstawały na przestrzeni wielu lat. Większość z nich łączy miejsce akcji – Kraków oraz krótka forma. Każde opowiadanie to swoista konfrontacja z ważnym dla pisarki tematem. Autorka od wielu lat współpracuje z lokalnymi mediami, pisze artykuły do prasy, często porusza tematy związane z literaturą, ale także wypowiada się na tematy związane z regionem, jego historią i współczesnością. Podróże, turystyka i poznawanie nowych miejsc, ludzi to hobby i skarbnica twórczych tematów. W swoich zbiorach autorka ma wiele niepublikowanych utworów, które czekają w „szufladzie”. Przyszłość pokaże, co pojawi się w kolejnych latach…
